RKS Wełna Rogoźno - strona nieoficjalna

W niedziele popołudnie piłkarze rezerw Wełny pod wodzą Krzysztofa Cieciury rozgrywali mecz przeciwko drużynie z Kąsinowa. Wygrywamy na własnym boisku z Kąsinowem 3:2. Mecz pod naszą kontrolą od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia trochę nie ogarniający sytuacji i dlatego skończyło się tylko jednobramkową wygraną. Pierwszą bramkę strzelamy z rzutu karnego, w jedenastce faulowany jest Filip Zaranek , a do wykonania karnego podszedł Patryk Złoch i strzelił tak jak powinien. Swoje okazje mieliśmy po strzeleniu tego gola, ale piłka nie znalazła drogi do bramki, a rywalom jakimś cudem udało się wyrównać i pierwsza cześć połowy kończy się remisem 1:1.
Na drugą część wychodzimy tak samo zmotywowani jak tydzień temu w Lipie, co po 15 minutach daje bramkę na 2:1 zamieszanie w polu karnym wykorzystał Patryk i obejmujemy prowadzenie w meczu. Zdominowaliśmy doszczętnie środek pola co dało nam kolejne sytuacje na podwyższenie prowadzenia, bardzo dobre piłki za plecy obrońców rzucał dziś Bartek Nowak, pauzujący w Lipie za kartki i głodny gry.
Trzeciego gola strzelamy w 70 minucie, akcje zaczął Bartek prostopadłym podaniem do Adama Kotusa, który oddał strzał a bramkarz odbił piłkę przed siebię a tam do piłki dobiegł Patryk i strzelił swojego 3 gola w tym meczu. W 91 minucie goście strzelili na 3:2 i końcówka nerwowa, niesportowo zachował się gracz z Kąsinowa specjalnie depcząc naszego bramkarza za co ujrzał czerwoną kartkę. Cała drużyna zagrała dziś więcej niż dobrze. Za tydzień jeszcze jeden mecz ostatni w tej rundzie zwycięstwo to jedyne czego chcemy.

więcej w rozwinięciu...